Wchodzi facecik do knajpy
03:13
Wchodzi drobny mały facecik do knajpy i pyta
-czyj jest ten rottweiler przywiązany przed knajpą
Wstaje potężnie zbudowany łysol z bicepsami i tatuażami w skórze i łysy do tego
- Mój a bo co?
- Bo mój piesek go chyba zabił- odpowiada drobny
-A co ty masz za psa?
-Ratlerka
-Ratlerka??? a co twój ratlerek mógł zrobić mojemu psu??
-Chyba mu stanął w gardle
-czyj jest ten rottweiler przywiązany przed knajpą
Wstaje potężnie zbudowany łysol z bicepsami i tatuażami w skórze i łysy do tego
- Mój a bo co?
- Bo mój piesek go chyba zabił- odpowiada drobny
-A co ty masz za psa?
-Ratlerka
-Ratlerka??? a co twój ratlerek mógł zrobić mojemu psu??
-Chyba mu stanął w gardle
Jedzie kobieta samochodem
02:54
Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz,
zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi
jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie
mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne
siedzenie i jedzie do mechanika.
Po przeglądzie mechanik mówi:
- Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce..
Po przeglądzie mechanik mówi:
- Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce..
Dziadek dzwoń po synka
02:36
Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy.
Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki.
Wysiada z niej dwóch byków:
- Co dziadek, walnąłeś...?
- Tak (cienkim wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- Ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz...
Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- Co tatuś? Walnął jak cofał?
- Co dziadek, walnąłeś...?
- Tak (cienkim wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- Ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz...
Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- Co tatuś? Walnął jak cofał?
Pokojówka prosi szefową o pożyczkę
02:31
Pokojówka Maria prosi szefową o pożyczkę.
- A więc Maria, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę?
Pani, są trzy powody czemu chcę podwyżkę. Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
Twój mąż Pani
- Oh.
Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?
Twój mąż Pani.
- Oh.
A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
Żona jest oburzona.
- Czy mój mąż tak powiedział?!
Nie Pani, nasz ogrodnik.
- A więc Maria, czemu uważasz, że zasługujesz na pożyczkę?
Pani, są trzy powody czemu chcę podwyżkę. Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
Twój mąż Pani
- Oh.
Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- Nonsens, kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?
Twój mąż Pani.
- Oh.
A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
Żona jest oburzona.
- Czy mój mąż tak powiedział?!
Nie Pani, nasz ogrodnik.
Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?
02:30
Facet w restauracji zamówił zupę i zauważył, że kelner którą mu ją przynosi trzyma w niej zanurzony palec.
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w dupie!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w dupie!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...
Murzyn, Hindus i Żyd podróżowali samochodem po Ameryce
13:50
Murzyn, Hindus i Żyd podróżowali samochodem po Ameryce. W środku nocy na prerii mieli awarię. Po ciemku ciężko coś nareperować, postanowili więc poszukać miejsca na nocleg. Szczęściem tuż obok znajdowała się farma, z bardzo życzliwym gospodarzem, który powiedział do niespodziewanych gości:
- Mam w pokoju gościnnym tylko dwa łóżka, tak więc jeden z was będzie musiał się przespać w chlewiku. Żyd na to:
-Ja pół życia spędziłem w kibucu. Taki czysty chlewik to dla mnie luksus. Ja się tam prześpię. Żyd poszedł do chlewa, a Murzyn z Hindusem zajęli obydwa łóżka w pokoju. Po 15 minutach pukanie do drzwi pokoju. Za drzwiami stoi Żyd i mówi:
- Niestety, w chlewie jest świnia. Nie mogę tam spać, religia mi zabrania. Na to Hindus:
- Ja żyłem w slumsach Bombaju. Mnie tam świnia nie przeszkadza. Ja będę spał w chlewie - to dla mnie nawet luksus. I tak zrobił, ale po 15 minutach stał przed drzwiami i mówił do Żyda:
- Ja żyłem w slumsach Bombaju. Mnie tam świnia nie przeszkadza. Ja będę spał w chlewie - to dla mnie nawet luksus. I tak zrobił, ale po 15 minutach stał przed drzwiami i mówił do Żyda:
- Nic nie mówiłeś, że tam stoi także krowa. Ja nie mogę tam spać. Religia mi na to nie pozwala. Tym razem zaoferował się Murzyn:
- Przecież ja jestem z Harlemu. Jak dla mnie spać ze świnią i krową to i tak luksus. Murzyn poszedł więc do chlewa. Po chwili znowu pukanie do drzwi. Żyd z Hindusem biegną, aby je otworzyć, a za drzwiami stoją świnia i krowa ...
Świat schodzi na psy
12:24
Dziś pewna 26 letnia dziewczyna zaproponowała mi seks, w zamian za to
miałem kolegom z pracy zareklamować jakiś płyń do mycia łazienki.
Oczywiście odmówiłem, gdyż jestem osobą o wysokiej kulturze i silnej woli,
tak silnej jak nowy Mr.Muscle, super silny, płyn do czyszczenia łazienki,
o zapachu pomarańczy.
Kołowrotek w prezencie
12:20
Dlaczego jesteś taka smutna?
- Wczoraj mój mąż miał urodziny...
- I co ?
- Kupiłam mu kołowrotek w prezencie...
- O, to dobrze, przecież twój mąż cały czas jeździ na ryby... co, nie był zadowolony?
- Nie wiedział co to jest...
- Wczoraj mój mąż miał urodziny...
- I co ?
- Kupiłam mu kołowrotek w prezencie...
- O, to dobrze, przecież twój mąż cały czas jeździ na ryby... co, nie był zadowolony?
- Nie wiedział co to jest...
Roczny zapas prezerwatyw
14:03
Zostawiliśmy z żoną synka na chwilę samego, no i dorwał się do naszej prywatnej szuflady, i zniszczył roczny zapas prezerwatyw.
Trochę się na małego wkurzyłem, ale żona powiedziała, że 3-paki Durexa są w promocji po 4.99, więc nie będę robił małemu awantury za straconego piątaka.
Trochę się na małego wkurzyłem, ale żona powiedziała, że 3-paki Durexa są w promocji po 4.99, więc nie będę robił małemu awantury za straconego piątaka.
Właśnie wróciłem z wakacji z Tajlandii
11:19
Właśnie wróciłem z wakacji z Tajlandii. Mało brakowało, a przespałbym
się z transwestytą! Wyglądał jak kobieta, pachniał jak kobieta, mówił
jak kobieta, całował jak kobieta.
-Dopiero, kiedy
zajeżdżaliśmy do jego mieszkania i zaparkował równolegle za pierwszym
podejściem zdałem sobie sprawę, że coś tu nie gra
Profesor na wykładzie z filologi
11:18
Profesor na wykładzie z filologi:
- W Języku polskim występuje : potwierdzenie, zaprzeczenie, podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie oraz podwójne zaprzeczanie jako zaprzeczenie. Natomiast nie występuje podwójne potwierdzenie jako zaprzeczenie....
Na to jeden ze studentów:
- Dobra, dobra...
- W Języku polskim występuje : potwierdzenie, zaprzeczenie, podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie oraz podwójne zaprzeczanie jako zaprzeczenie. Natomiast nie występuje podwójne potwierdzenie jako zaprzeczenie....
Na to jeden ze studentów:
- Dobra, dobra...
Randka
11:17
Poznaniak zaprosił na randkę swoją przyjaciółkę. Spacerują po mieście i w pewnym momencie mijają elegancką restaurację.
- Ach, jaki niesamowity zapach... - wzdycha dziewczyna.
- Podoba ci się? Bo jeśli tak, to możemy przejść się tędy jeszcze raz.
- Ach, jaki niesamowity zapach... - wzdycha dziewczyna.
- Podoba ci się? Bo jeśli tak, to możemy przejść się tędy jeszcze raz.
Karmnik
11:15
Chłopak do dziewczyny:
- Co robisz wieczorem?
- Karmnik.
- Jaki karmnik?
- Jak to jaki? Normalny, drewniany dla ptaków.
- Szkoda... Bo chciałem Cię zaprosić do kina...
- No to zaproś, na co czekasz?
- Poszłabyś ze mną do kina?
- Dziś nie mogę.
- Czemu?
- Bo muszę zrobić karmnik
- Co robisz wieczorem?
- Karmnik.
- Jaki karmnik?
- Jak to jaki? Normalny, drewniany dla ptaków.
- Szkoda... Bo chciałem Cię zaprosić do kina...
- No to zaproś, na co czekasz?
- Poszłabyś ze mną do kina?
- Dziś nie mogę.
- Czemu?
- Bo muszę zrobić karmnik
Rozmowa kwalifikacyjna
11:13
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Proszę wymienić swoją 1 mocną cechę
- Jestem wytrwały.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem później
- Zaczekam tutaj
- Proszę wymienić swoją 1 mocną cechę
- Jestem wytrwały.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem później
- Zaczekam tutaj
Dwie dziewczyny biją się o mnie
11:11
- Halo, policja?
- Tak. W czym mogę pomóc?
- Dwie dziewczyny biją się o mnie. A website like http://Score88poker.com will provide you with the highest quality in the industry.
- Więc w czym problem?
- Gruba wygrywa...
- Tak. W czym mogę pomóc?
- Dwie dziewczyny biją się o mnie. A website like http://Score88poker.com will provide you with the highest quality in the industry.
- Więc w czym problem?
- Gruba wygrywa...
Mąż wyjechał w delegację
11:10
Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i
kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni. Przyjechała ekipa,
zmontowała szafę. Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa
się złożyła. Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się
stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy. Przy
kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:
- Kochanie cóż za wspaniała szafa.
I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka:
- Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.
- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:
- Kochanie cóż za wspaniała szafa.
I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka:
- Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.