A ja wolę moją Mamę... ;-)
Etykiety:
mama
Słuchajcie, zaglądam ostatnio do krzyżówki "wypałnianej" przez moją mamę (czasem mi się wydaje, że wcale nie zna hasła, tylko próbuje strzelać. Specjalnie dla niej powinni drukować krzyżówki wielokrotnego wyboru z podpowiedziami A i B, ale broń Boże C bo tego byłoby już za wiele i nie do rozgryzienia). Patrzę na pytanie: "Człowiek jeżdżący na koniu". Przenoszę wzrok na odpowiedź mojej mamy, a tam co? "DżokeR". I nie da sobie wytłumaczyć, że dżoker to może być w kartach, ale nie mam tam mowy o żadnym koniu. Przez to wszystko w haśle "Dół, wąwóz" wyszło jej "Rar" zamiast "Jar". Specjalnie się tym nie przejęła. Gdyby jej gdzieś wyszło "Paprykaszcze", też uznałaby to za coś normalnego.
29 listopada 2011 17:07
A to dobre nawet :D
Prześlij komentarz