WLAZŁ DONEK!
Etykiety:
donek
Chciał Donek na stołek no i ciach, zaśpiewał o cudach niewidach, niewidach! Nie długo, nie krótko bo w sam raz, na fotel zasłużył Premier nasz, Premier nasz! Wlazł Donek na stołek i siedzi, Nie śpiewa, nie nuci lecz bredzi, lecz bredzi! Gdzie cuda, gdzie cuda gdzie je masz? Czy o nich zanucisz jeszcze raz, jeszcze raz! Wpadł Donek do dołek po sam pas, Czas cudów skończony no i masz, no i masz! Nie długo nie krótko bo w sam raz, Odkleić do stołka Go już czas, Go już czas!
Prześlij komentarz